Zgodnie
z brzmieniem art. 25 ust. 2 rozwiązanie z radnym stosunku pracy wymaga
uprzedniej zgody rady gminy, której jest członkiem. Rada gminy odmówi zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym, jeżeli
podstawą rozwiązania tego stosunku są zdarzenia, związane z wykonywaniem przez
radnego mandatu. Z brzmienia drugiego zdania cytowanego ustępu należy
wnosić, że rada nie może wyrazić zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym,
jeżeli przesłanki dotyczące konkretnej sytuacji uzasadniają domniemanie, że
przyczyny zwolnienia mają związek ze zdarzeniami związanymi z wykonywaniem przez radnego mandatu przy
czym nie ma tu znaczenia, czy zakład pracy radnego znajduje się na terenie
gminy, w której radny dzierży mandat. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy
w 1997 r. stwierdzając, że sugestia,
że stosunek pracy radnego podlega ochronie tylko wtedy, gdy praca jest
wykonywana na terenie gminy, w której pracownik pełni funkcję radnego, nie
znajduje oparcia w przepisach ani w orzecznictwie.[1]
Należy
jednak mieć na uwadze, że powyższy zapis dotyczy tylko i wyłącznie zatrudnionych
w ramach stosunku pracy, co oznacza, że ochroną wynikającą z art. 25
nie są objęci zatrudnieni pozostający w stosunkach służbowych, do których
zaliczani są m.in. policjanci, zawodowi wojskowi, strażacy itp. W obu zdaniach
przywoływanego przepisu jego treść odnosi się jednoznacznie do rozwiązania
z radnym stosunku pracy, a więc do pojęcia, które w świetle art.
2 kodeksu pracy oraz przepisów zamieszczonych w jego dziale drugim ma
zdefiniowaną treść. Chodzi tu o stosunek pracy o charakterze cywilnoprawnym, jaki
powstaje na podstawie umowy o pracę lub w wyniku powołania, wyboru, mianowania
oraz spółdzielczej umowy o pracę.[2]
Zupełnie
wyjątkowa sytuacja będzie miała miejsce wówczas, gdy uzasadnione stanie się
rozwiązanie stosunku pracy powstałego w drodze wyboru. Wójtowie, burmistrzowie
i ich zastępcy zazwyczaj powoływani są spośród radnych i stąd pytanie, czy
rozwiązanie z nimi stosunku pracy z wyboru wskutek wygaśnięcia mandatu wymaga
dodatkowych czynności w przedmiocie rozwiązania tego stosunku. Art. 28d określa
warunki na jakich może nastąpić odwołanie wójta lub burmistrza. NSA
jednoznacznie stwierdził, że w takim wypadku nie ma zastosowania art. 25
Ustawy. Wymóg aby przed ich odwołaniem rada gminy musiała wyrazić zgodę jest
nie do spełnienia ze względu na drugie zdanie art. 25 ust. 2. Nie ulega
wątpliwości, że nawet niewywiązywanie się z obowiązków należących do wójta,
burmistrza i ich zastępcy należałoby do pojęcia zdarzeń związanych z wykonywaniem przez radnego mandatu,
eliminującego możność wyrażenia takiej zgody[3].
Oznacza
to, i jest zrozumiałe, że ochrona określona w art. 25 nie ma charakteru
bezwzględnego. Nie ulega jednak wątpliwości, że ma zastosowanie do stosunków
pracy wynikających z powołania. Zagadnienia te budziły wiele wątpliwości
i sporów. Częstokroć pracodawcy nawet
nie pytali rad gmin o zgodę na odwołanie osoby będącej radnym ze stanowiska
uważając, że kodeks pracy w art. 69 pkt 1 wyłączając przy stosunkach pracy na
podstawie powołania stosowanie trybu postępowania przy rozwiązywaniu umów o pracę
wyłącza także szczególną ochronę radnych przewidzianą w art. 25 ust. 2 ustawy
samorządowej. Radni byli odwoływani bez zwracania się do rady o wyrażenie
stanowiska a tym samym pozbawieni byli realnej ochrony przysługującej im z woli
Ustawodawcy. Problem został rozwiązany po interwencji Rzecznika Praw
Obywatelskich, który zwrócił się do SN z wnioskiem o podjęcie uchwały
wyjaśniającej powyższe wątpliwości. Uchwała taka zapadła w 1992 r. a SN
rozstrzygnął, że art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie terytorialnym ma
zastosowanie do pracowników, z którymi nawiązano stosunek pracy na podstawie
powołania.